Opera Wrocławska

Aktualności

29
września

Czarodziejski flet w Breslau - trwają ostatnie przygotowania

1 października 2023 r. na scenie Opery Wrocławskiej będzie miała miejsce wyjątkowa premiera. Czarodziejski flet Wolfganga Amadeusa Mozarta z librettem Emanuela Schikanedera z 1791 r. zyskał nową odsłonę dzięki zupełnie nowym polskim dialogom, stworzonym przez pisarza i – jak sam się określa autor – „ojca chrzestnego polskiego kryminału” Marka Krajewskiego. Sam twórca mówi: „Nigdy nie sądziłem, że mogę — jako literat — wejść w wielki świat sztuki operowej. Dotąd byłem tylko bywalcem opery, od pięciu zaś miesięcy oddałem się w jej służbę — jako współautor libretta (właściwie dialogista) do „Czarodziejskiego fletu” Mozarta. (…) W maju br. znakomity reżyser teatralny i operowy Michal Znaniecki, zastępca dyrektora ds. artystycznych Opery Wrocławskiej, zaproponował mi współpracę. Moim zadaniem byłoby napisanie nowych dialogów do „Czarodziejskiego fletu”. Dialogi budują świat, wyznaczają akcję, prezentują uniwersum spektaklu. Michał Znaniecki chciał zanurzyć wydarzenia sceniczne w ponurej rzeczywistości przedwojennego Wrocławia, w ciemnych zaułkach i brudnych tingel-tanglach — matecznikach zbrodni i rozpasania. Narratorem miał zostać Eberhard Mock. (…) Przyjąłem propozycję i przystąpiłem do pisania. Po jakimś czasie zbudowałem wrocławskie uniwersum dla Mozartowskiej baśni, pełnej okultystycznej, wolnomularskiej symboliki. (…) Czekam z niepokojem na niedzielę 1 października, kiedy to w Operze Wrocławskiej, kierowanej od tego sezonu przez dyrektora naczelnego Tomasza Janczaka, o godzinie 18:30 zobaczę „Czarodziejski flet” Mozarta. Ujrzę również nienagannie ubranego radcę kryminalnego Eberharda Mocka [w Operze Wrocławskiej w tę postać wcieli się Jacek Jaskuła], który swym mocnym niskim głosem będzie komentował sceniczne wydarzenia”.


Wolfgang Amadeus Mozart stworzył partyturę Czarodziejskiego fletu w trudnym czasie dla Europy – w 1789 r. wybuchła rewolucja francuska, której skutki były odczuwalne również w sferze kultury, m.in. w Wiedniu. Pomimo kryzysu, w stolicy imperium działał jeden z nielicznych teatrów – Theater an der Wien, prowadzony przez współpracownika Mozarta, Emanuela Schikanedera.
Schikaneder napisał libretto Czarodziejskiego fletu, opierając się na tekstach ze zbioru baśni Karla Ludwiga Gieseckego, z nawiązaniami do singspielu Oberon Paula Wranitzky'ego. Premiera opery odbyła się 30 września 1791 roku, pod batutą samego kompozytora i niemal od razu zyskała przychylność wiedeńskiej publiczności. Czarodziejski flet to opowieść o wielkiej miłości, dojrzewaniu do uczuć i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Badacze doszukują się w operze symboliki masońskiej, z którym to ruchem Schikaneder i Mozart byli związani. Jak się okazuje fabuła ostatniego dzieła operowego Mozarta jest ponadczasowa i można ją odczytywać w wielu kontekstach, niezależnie od aktualnych czasów. Tak jest i tym razem.


Premiera 1 października inauguruje obchody Święta Województwa Dolnośląskiego.