Czy warto wybra si na najnowsz superprodukcj Opery?
Beata Maciejewska, wroclaw.gazeta.pl, 2013-05-26
Zimno i deszcz nie przeszkodziy skrzypkowi uwie publicznoci, a zamkowi Topacz pokaza si z najlepszej strony. Eksperymentalna superprodukcja Opery w lzie wypada lepiej ni dobrze.
Dyrektor Ewa Michnik z plenerowych spektakli uczynia znak rozpoznawczy wrocawskiej Opery - wystawiaa ju spektakle na Odrze, na Pergoli i w Hali Stulecia, na wyspie Piasek i na Stadionie Olimpijskim. To, jej zdaniem, sposb na zaraenie operowym bakcylem nowych widzw, ktrych do gmachu przy ul. widnickiej trudno byoby zwabi, ale weneck fortec na wyspie Piasek ("Otello") czy Pekin na Stadionie Olimpijskim ("Turandot") przyjd zobaczy.
Tym razem wywioza ich za Wrocaw, budujc rosyjskie miasteczko Anatewk w Topaczu (tu za Bielanami) i drc, e widzowie uznaj tak wypraw za zbyt uciliw. Nie uznali, przyjechao ich - na trzy spektakle cznie - dziewi tysicy. Wszystkie bilety zostay sprzedane. Dojazd wasnym samochodem nie by problemem, na wykoszonych kach przygotowano prowizoryczne parkingi, zostao mnstwo wolnego miejsca. Tomasz Kurzewski, waciciel Topacza, mwi, e mieszkacy lzy udostpnili swoje prywatne dziaki ("Jestemy wszyscy bardzo zyci, pod wodz sotysa organizujemy rne akcje na rzecz naszej wsi"), a potem gremialnie przyszli na prb generaln.
Widowni wybudowano tyem do zamku (celowo go nie podwietlono, eby by niewidoczny), na dziedzicu otoczonym przez zabudowania folwarczne. Jak na superprodukcje Opery, zbierajce siedem-osiem tysicy widzw na jednym spektaklu, bya wrcz kameralna.
Za to widoczno z kadego miejsca okazaa si znakomita, widzowie mogli poczu si mieszkacami ubogiej Anatewki. I faktycznie szybko poczuli si, oblegajc tumnie zagrody z kozami, kaczkami, krow i koniem, ktrymi zabudowano boki sceny. A potem bawili si coraz lepiej. Przy scenie wesela ludzie siedzcy w moim rzdzie z tak energi pomagali taczy artystom, e metalowa podoga rezonujca po przytupach podnosia krzeseka do gry.
Spektakl w reyserii Marka Weissa zaadaptowa do wystawienia na dziedzicu zamku Topacz Adam Frontczak, ktry ma za sob bardzo udan kwietniow premier "Traviaty". W posta Tewjego wcieli si Bogusaw Szynalski, God bya Jolanta murko, ale pochwali trzeba cay zesp, ktry naprawd angaowa si w spektakl (a z tym bywa rnie). Nagonienie byo bardzo dobre, artyci mieli mikroporty i sycha ich byo lepiej ni w operze, szczeglnie w scenkach aktorskich. Wielkim walorem spektaklu bya te scenografia, ktra w nowym otoczeniu genialnie zagraa. Na sobotnim przedstawieniu wiatr rozwiewa chmury i Anatewk oblewa blask ksiyca w peni, jak z obrazw Chagalla.
Tylko pogoda nie dopisaa, zib by okrutny, ale cz publicznoci ju zostaa przez Ew Michnik wychowana, wic do operowego survivalu przygotowaa si staranie, taszczc ze sob koce i poduszki. Tum z toboami zmierzajcy do zamku wyglda, jakby przyjecha "repatrianckim" transportem. Ci, ktrzy uznali, e elegancja obowizuje w kadej sytuacji, mogli na miejscu kupi koce i paszcze przeciwdeszczowe. - W Niemczech wszyscy przychodz ubrani jak na piknik, z kocami i poduszkami. Spektakl ma by przyjemnoci, a widz, ktry si trzsie z zimna, nie bdzie zachwycony nawet najwspanialszym widowiskiem - mwia Ewa Michnik.
W sobot przeprowadzono eksperyment z podgrzewaniem widowni za pomoc siedmiu dmuchaw i zanotowano czciowy sukces. Gdy gra widowni rozbieraa si do koszul, d kombinowa, skd by tu wzi dodatkowe koce. - Dopiero si uczymy, jeszcze nikt nie podgrzewa widowni w takich warunkach - zauway Tomasz Kurzewski. - Nastpnym razem bdzie lepiej.
A wyglda na to, e bdzie nastpny raz.
- Testujemy Topacz jako nowe miejsce naszych spektakli. W przyszym roku chcielibymy zagra "Rigoletto" Verdiego, zamek jest idealnym tem do tej opery. Zaczlimy od "Skrzypka na dachu", bo popularno tego musicalu gwarantowaa przycignicie widzw. Chcielimy ich najpierw oswoi z nowym miejscem, ktre jest znakomite na cykliczne letnie festiwale. Zastanawiamy si wraz z panem Tomaszem Kurzewskim nad zamontowaniem staej sceny na wodzie. Jezioro z wysepk porodku jest idealnym miejscem do wystawienia choby "Latajcego Holendra" Wagnera - zdradza Ewa Michnik.
Sdzc z owacji na stojco, widzowie byli zachwyceni "Skrzypkiem". Czy wrc jednak na Verdiego, a tym bardziej Wagnera, to si dopiero okae. Niewtpliwie jednak lza i Topacz ju wygray. Wielu widzw deklarowao powrt w najbliszy weekend, eby obejrze zamek i wie przy wietle dnia.
Zimno i deszcz nie przeszkodziy skrzypkowi uwie publicznoci, a zamkowi Topacz pokaza si z najlepszej strony. Eksperymentalna superprodukcja Opery w lzie wypada lepiej ni dobrze.
Dyrektor Ewa Michnik z plenerowych spektakli uczynia znak rozpoznawczy wrocawskiej Opery - wystawiaa ju spektakle na Odrze, na Pergoli i w Hali Stulecia, na wyspie Piasek i na Stadionie Olimpijskim. To, jej zdaniem, sposb na zaraenie operowym bakcylem nowych widzw, ktrych do gmachu przy ul. widnickiej trudno byoby zwabi, ale weneck fortec na wyspie Piasek ("Otello") czy Pekin na Stadionie Olimpijskim ("Turandot") przyjd zobaczy.
Tym razem wywioza ich za Wrocaw, budujc rosyjskie miasteczko Anatewk w Topaczu (tu za Bielanami) i drc, e widzowie uznaj tak wypraw za zbyt uciliw. Nie uznali, przyjechao ich - na trzy spektakle cznie - dziewi tysicy. Wszystkie bilety zostay sprzedane. Dojazd wasnym samochodem nie by problemem, na wykoszonych kach przygotowano prowizoryczne parkingi, zostao mnstwo wolnego miejsca. Tomasz Kurzewski, waciciel Topacza, mwi, e mieszkacy lzy udostpnili swoje prywatne dziaki ("Jestemy wszyscy bardzo zyci, pod wodz sotysa organizujemy rne akcje na rzecz naszej wsi"), a potem gremialnie przyszli na prb generaln.
Widowni wybudowano tyem do zamku (celowo go nie podwietlono, eby by niewidoczny), na dziedzicu otoczonym przez zabudowania folwarczne. Jak na superprodukcje Opery, zbierajce siedem-osiem tysicy widzw na jednym spektaklu, bya wrcz kameralna.
Za to widoczno z kadego miejsca okazaa si znakomita, widzowie mogli poczu si mieszkacami ubogiej Anatewki. I faktycznie szybko poczuli si, oblegajc tumnie zagrody z kozami, kaczkami, krow i koniem, ktrymi zabudowano boki sceny. A potem bawili si coraz lepiej. Przy scenie wesela ludzie siedzcy w moim rzdzie z tak energi pomagali taczy artystom, e metalowa podoga rezonujca po przytupach podnosia krzeseka do gry.
Spektakl w reyserii Marka Weissa zaadaptowa do wystawienia na dziedzicu zamku Topacz Adam Frontczak, ktry ma za sob bardzo udan kwietniow premier "Traviaty". W posta Tewjego wcieli si Bogusaw Szynalski, God bya Jolanta murko, ale pochwali trzeba cay zesp, ktry naprawd angaowa si w spektakl (a z tym bywa rnie). Nagonienie byo bardzo dobre, artyci mieli mikroporty i sycha ich byo lepiej ni w operze, szczeglnie w scenkach aktorskich. Wielkim walorem spektaklu bya te scenografia, ktra w nowym otoczeniu genialnie zagraa. Na sobotnim przedstawieniu wiatr rozwiewa chmury i Anatewk oblewa blask ksiyca w peni, jak z obrazw Chagalla.
Tylko pogoda nie dopisaa, zib by okrutny, ale cz publicznoci ju zostaa przez Ew Michnik wychowana, wic do operowego survivalu przygotowaa si staranie, taszczc ze sob koce i poduszki. Tum z toboami zmierzajcy do zamku wyglda, jakby przyjecha "repatrianckim" transportem. Ci, ktrzy uznali, e elegancja obowizuje w kadej sytuacji, mogli na miejscu kupi koce i paszcze przeciwdeszczowe. - W Niemczech wszyscy przychodz ubrani jak na piknik, z kocami i poduszkami. Spektakl ma by przyjemnoci, a widz, ktry si trzsie z zimna, nie bdzie zachwycony nawet najwspanialszym widowiskiem - mwia Ewa Michnik.
W sobot przeprowadzono eksperyment z podgrzewaniem widowni za pomoc siedmiu dmuchaw i zanotowano czciowy sukces. Gdy gra widowni rozbieraa si do koszul, d kombinowa, skd by tu wzi dodatkowe koce. - Dopiero si uczymy, jeszcze nikt nie podgrzewa widowni w takich warunkach - zauway Tomasz Kurzewski. - Nastpnym razem bdzie lepiej.
A wyglda na to, e bdzie nastpny raz.
- Testujemy Topacz jako nowe miejsce naszych spektakli. W przyszym roku chcielibymy zagra "Rigoletto" Verdiego, zamek jest idealnym tem do tej opery. Zaczlimy od "Skrzypka na dachu", bo popularno tego musicalu gwarantowaa przycignicie widzw. Chcielimy ich najpierw oswoi z nowym miejscem, ktre jest znakomite na cykliczne letnie festiwale. Zastanawiamy si wraz z panem Tomaszem Kurzewskim nad zamontowaniem staej sceny na wodzie. Jezioro z wysepk porodku jest idealnym miejscem do wystawienia choby "Latajcego Holendra" Wagnera - zdradza Ewa Michnik.
Sdzc z owacji na stojco, widzowie byli zachwyceni "Skrzypkiem". Czy wrc jednak na Verdiego, a tym bardziej Wagnera, to si dopiero okae. Niewtpliwie jednak lza i Topacz ju wygray. Wielu widzw deklarowao powrt w najbliszy weekend, eby obejrze zamek i wie przy wietle dnia.
Musical w 2 aktach Libretto: Joseph Stein Muzyka: Jerry Bock Teksty piosenek: Sheldon Harnick Premiera: Broadway, 22 IX 1964